To efekt umowy między klubami, bo nikt w Poznaniu nie chciał, żeby derby miasta odbyły się w Grodzisku Wielkopolskim, ponadto Warta może dużo więcej zarobić na przychodach z tzw. dnia meczowego. Czy coś się zmieni na obiekcie? Niewiele, ale jednak...
Do zmian szatni nie dojdzie, bo jedna na stałe jest przypisana piłkarzom Lecha, ale dojdzie do zmian ławek rezerwowych, tak jak rok temu
– zapowiada rzecznik Kolejorza Maciej Henszel.
Na trybunach kibice na derbach siedzą zwykle przemieszani, a barwy rywala na flagach i szalikach nikogo nie drażnią. Niemniej grupka najbardziej zagorzałych kibiców Zielonych na własne życzenie zasiądzie w wydzielonym sektorze.
Co ważne, jest szansa na derbowy rekord frekwencji. Tuż po wojnie i w latach 90. ubiegłego wieku derby wypełniały kilkunastotysięczne stadiony, teraz możliwości są większe.
Rekord, który chcemy pobić, to 22799 osób, które były na derbach przy Bułgarskiej w listopadzie 2021 roku
– podkreśla Henszel.
Mecz Warta - Lech jutro w Poznaniu o 17.30.