NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kerber najlepszą tenisistką świata!

Publikacja: 09.09.2016 g.11:28  Aktualizacja: 11.09.2016 g.08:25 Grzegorz Hałasik
Poznań
Angelika Kerber, niemiecka tenisistka, która na stałe mieszka w Puszczykowie, minionej nocy awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku.
Kerber Andżelika finał Aus Open - /www.angelique-kerber.de
/ Fot. (/www.angelique-kerber.de)

W poniedziałek Kerber zostanie liderką rankingu WTA.

Angie, jak na nią mówią za granicą, czy też Ania – jak mówi do niej dziadek, jest w życiowej formie. Na początku roku wygrała wielkoszlemowy Australian Open, pokonując w finale Serenę Williams. Dotarła również do finału turniejów na trawie na Wimledonie oraz olimpijskiego w Rio de Janeiro, zdobywając dla Niemiec srebrny medal.

Pierwsze miejsce w światowym rankingu Kerber zajmie w poniedziałek, bowiem wtedy WTA opublikuje punktację. O objęciu prowadzenia wiemy jednak już dziś, bowiem dotychczasowa liderka – Serena Williams przegrała w półfinale US Open z Czeszką Karoliną Pliskovą, a puszczykowianka pokonała Dunkę polskiego pochodzenia – Karolinę Woźniacką.

Angelika Kerber reprezentuje Niemcy, bo tam się urodziła i wychowała. Jej rodzice są Polakami spod Poznania i dlatego na stałe mieszka i trenuje w Puszczykowie, gdzie ośrodek tenisowy zbudował dla niej dziadek. Wszyscy tam czekają, aż wróci zza oceanu z olimpijskim medalem i kto, wie, czy nie kolejnym wielkoszlemowym pucharem.

Finał turnieju US Open pomiędzy Angeliką Kerber a Karoliną Pliskovą w sobotę o godz. 22.00 naszego czasu.

Grzegorz Hałasik/szym

http://radiopoznan.fm/n/Is6dGw
KOMENTARZE 1
Wiesław 09.09.2016 godz. 14:27
Strasznie zagmatwane życie tej pani, choć pełne luksusu. Pewnie sama miała kiedyś dylemat jaki kraj reprezentować. Rodzice z Polski, urodzona i wychowana w Niemczech, a teraz mieszka i trenuje w Polsce na obiektach wybudowanych przez dziadka Polaka, choć gra dla Niemiec.
Ania a może Angelika nie lubi być pytana przez dziennikarzy dlaczego wybrała właśnie Niemcy i chyba się temu nie dziwię, bo trudno tutaj to wszystko razem pogodzić i zrozumieć.