W ekstraklasie w barwach klubu z Grodziska zagrał ponad 100 meczów. Słynął z serca do walki i niebywałej wydolności, a kibice zapamiętali go też dzięki poczuciu humoru i tzw. "cieszynkom". Po zdobytych bramkach odgrywał z kolegami scenki na murawie, m.in. udawał dyskobola lub lokomotywę, gdy strzelił gola Lechowi.
W swojej karierze bronił również barw klubów z Warszawy i ze Śląska. Piotr Rocki miał 46 lat.