NA ANTENIE: SAVE THE LAST DANCE FOR ME/MICHAEL BUBLE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nowatorski parking w Poznaniu. Czy wpłynie to na zmniejszenie ruchu w mieście?

Publikacja: 23.01.2018 g.11:53  Aktualizacja: 23.01.2018 g.11:45 Wojciech Chmielewski
Poznań
Pierwszy w Poznaniu parking typu park&ride czeka na otwarcie.
park and ride parking szymanowskiego poznań - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Wybudowano go obok trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju i przystanku "Szymanowskiego". Parking ma 130 miejsc. Klienci będą mogli też skorzystać z toalety lub zadaszonego parkingu dla rowerów.

O parkingach park and ride w Poznaniu mówiono od lat. Władze planowały budowę nawet kilkudziesięciu takich obiektów, ale po latach obietnic udało się wybudować dopiero jeden. Kosztowało sporo, bo 5 milionów złotych, czyli prawie 40 tysięcy złotych za miejsce.

Na razie nie wiadomo, kiedy obiekt będzie otwarty. Ale Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego wierzy, że klientów nie zabraknie. - Mam nadzieję, że parking spotka się z pozytywnym przyjęciem i kierowcy będą z niego korzystać. Od lat północne rubieże Poznania cieszą się powodzeniem. Wiele osób przyjeżdża w okolice osiedla Jana III Sobieskiego, zostawia tam samochody i przesiada się później w tramwaj lub autobus. Mamy nadzieję, że ten parking jeszcze bardziej się do tego przyczyni - mówi.

Już są znane zasady parkowania na nowym parkingu. Uprzywilejowani będą właściciele kart PEKA, którzy mają ważne bilety okresowe. - Każdy, kto posiada taki bilet, będzie mógł zostawić auto za darmo. Wystarczy, że przyłoży kartę PEKA do czytnika przy wjeździe, zostawi samochód i będzie mógł się przesiąść do komunikacji miejskiej. Dla tych osób przygotowane są specjalne schody na przystanek PST "Szymanowskiego" - dodaje Trzebiatowski.

Co, jeżeli ktoś nie ma ważnego biletu okresowego na karcie PEKA? - Wówczas przy wjeździe kierowca pobierać będzie tzw. dowód wjazdu. Opłata wynosi 15 złotych. Osoba otrzyma potwierdzenie i stanie się ono biletem na komunikację miejską od momentu, kiedy je otrzyma, do końca doby parkingowej. Doba obowiązuje od 4:30 do 2:30. Te dwie godziny to czas na konserwację parkingu - tłumaczy rzecznik ZTM.

Co zostało wybudowane na pierwszym w Poznaniu park and ride? - Przede wszystkim miejsca parkingowe dla około 130 samochodów. Także zadaszone miejsca dla rowerów, automatyczna toaleta, cały system obsługi parkingu, oświetlenie, monitoring czy też tablice informacyjne. To parking referencyjny, do którego przymierzać będziemy wszystkie inne lokalizacje pod względem wyposażenia i funkcjonalności - mówi prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich Paweł Śledziejowski.

Czy 15 złotych na dzień to nie jest zbyt dużo? - Pamiętajmy, że ten parking będzie przede wszystkim dla osób, posiadających bilet miesięczny. W związku z tym dla tych, którzy dojeżdżają do pracy w Poznaniu, jest to idealne rozwiązanie. Natomiast jeżeli ktoś sporadycznie przyjeżdża do miasta to nie jest to dużo. Myślę, że parkingi w mieście są znacznie droższe, a tu w dodatku ma się jeszcze bilet tramwajowy - uważa radny Michał Grześ z PiS.

Kiedy kolejne parkingi? - Póki co możemy powiedzieć tylko o lokalizacjach, jakie mamy do rozpatrzenia koncepcji możliwości wybudowania takiego parkingu. Są to Miłostowo w okolicach cmentarza, Górczyn i Starołęka. Jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić. Na pewno będziemy analizować sytuację i wybierać najlepsze rozwiązania dla tych lokalizacji - wyjaśnia Śledziejowski.

Gdzie powinny być takie parkingi? Zdaniem radnego Michała Grzesia trzeba to zrobić przy każdym wjeździe do miasta. - Oczywiście z jednoczesnym istnieniem węzła komunikacyjnego. Nie można robić parkingu buforowego, gdy nie ma tam komunikacji miejskiej. Należy też sterować tak światłami, by korki na drogach zmuszały osoby do korzystania z tych parkingów. bo niestety przy obecnej polityce komunikacyjnej Poznań zapcha się - uważa.

A co, jeżeli ktoś zostawi samochód po godzinie 2:30 w nocy? - Taka sytuacja została przewidziana w regulaminie. Jeżeli zostawimy auto dłużej, niż do końca doby parkingowej, musimy się liczyć z zapłaceniem dodatkowo 100 złotych. Chodzi o to, żeby w trakcie czasu na konserwację parkingu nie było tam żadnych aut - mówi Trzebiatowski.

Na pierwszym parkingu wjazd na 10 minut będzie darmowy. Czyli podobnie jak na lotnisku Ławica.

Czy takie parkingi wpłyną na zmniejszenie ruchu samochodowego w mieście? Zapraszamy do rozmowy na ten temat o godzinie 12:15 w audycji "W środku dnia". Prosimy dzwonić na numer 61 8 654 654 i komentować na portalu radiopoznan.fm.

http://radiopoznan.fm/n/oHACYu
KOMENTARZE 4
Pokrecona logika 23.01.2018 godz. 18:52
"Należy też sterować tak światłami, by korki na drogach zmuszały osoby do korzystania z tych parkingów."

Takie jest myslenie obecnych wladz. Tak utrudnic to, co funkcjobuje/funkcjonowalo nienajgorzej, by "zmusic" do korzystania z czegos co funkcjonuje raczej slabo.

Czyli np. wygenerowac takie korki, ze czas dojazdu sie zwiekszyl np. z 30min do 60min i w ten sposub zmusic do komunikacji miejskiej, ktorej czas dojazdu wynosi np. 50min.
Pay&Ride 23.01.2018 godz. 16:15
Malo zachecajace rozwiazanie. Klienci sie pewnie znajda bo parking nieduzy, ale takie parkingi P&R powinny byc za darmo, a poza planowanym przebiegiem 3 ramy komunikacyjnej takze bez ograniczen czasowych. Natomiast takie oplaty i zasady parkowania odpowiadaja parkingom buforowym w ktorych oplata wynosi 3zl/h (czyli do 5h parkowania jest taniej, a oszczedza sie duzo czasu na dojezdzie i przesiadkach.
piotr 23.01.2018 godz. 12:50
A co to za konserwacja bedzie prowadzona na tym parkingu nocą?? Tak tylko pytam, bo jakos na innych parkingach w miescie nie trzeba samochodow w nocy z nich wyprowadzac.
Słuchacz 23.01.2018 godz. 12:26
Panie redaktorze proszę mi powiedzieć czy jak przyjadę z 2-3 osobami w samochodzie to wszyscy za te 15 zł będziemy za darmo jeździć po poznaniu komunikacją miejską?