W sądzie spotkali się kandydaci na senatora: Sławomir Mocek i Grzegorz Rusiecki. Poszło o wpis na facebookowym profilu. Sławomir Mocek - kandydat Stowarzyszenia PL 18 - zarzucił rywalowi, że jest kandydatem partyjnym, związanym z Sojuszem Lewicy Demokratycznej i jego przewodniczącym Leszkiem Millerem. Grzegorz Rusiecki uznał to za kłamstwo i wprowadzanie wyborców w błąd, bo jest kandydatem niezależnym. Sąd przyznał mu rację.
Sławomir Mocek będzie musiał przeprosić rywala i zamieścić sprostowanie w portalach internetowych oraz mediach o zasięgu regionalnym. Wyrok nie jest prawomocny.
Jacek Marciniak/mk/int