W wyborach do Sejmu liczy natomiast na jeden, a maksymalnie na dwa mandaty. Dziś odbyła się prezentacja kandydatów. Na prezentacji wielkim nieobecnym był nr 1 na liście - lider Unii Pracy Waldemar Witkowski. - Pan Witkowski miał sprawę sądową poza Poznaniem i musiał tam pojechać - zapewniał lider poznańskiego SLD Tomasz Lewandowski, który sam w tych wyborach nie startuje.
Zjednoczona Lewica w Poznaniu "odpuszcza" wybory do Senatu. - Nie było chętnych, poza tym w tych wyborach, wygrywają tylko przedstawiciele najsilniejszych partii - wyjaśnia poseł Marek Niedbała, nr 2 na liście do Sejmu.
Lewica w tych wyborach dużo chce mówić o sytuacji pracowników. Katarzyna Ueberhan z Twojego Ruchu mówi też o minimalnej płacy godzinowej wynoszącej 15 złotych. Na 20 kandydatów na liście Zjednoczonej Lewicy jest dziewięć kobiet. Z lewicy do Sejmu kandydują przedstawiciele środowisk LGBT.
Adam Michalkiewicz/mk/int
cieszę się, że podziałała dla niepełnosprawnych, ale co jeszcze?
najgorzej, że jest na liście jako 3, co oznacza, że choćby miała więcej głosów od 1, może nie przejść...
Piszecie o liczbie kobiet na liście Zjednoczonej Lewicy - wydaje mi się, że są one w pewien sposób dyskryminowane w polityce, a nie powinno tak być. Może właśnie ich działalność w parlamencie okazałby się skutecznym rozwiązaniem dla lepszego funkcjonowania naszego kraju.