"Obecnie działają trzy sklepy, w których prowadzona jest w nocy sprzedaż alkoholu, ale nie odnotowano tam zachowań, które zakłócałyby porządek publiczny" - mówi naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza Janusz Sibiński.
Według tych analiz nie mamy w Kaliszu problemów związanych z nocną sprzedażą. Funkcjonują w chwili obecnej trzy punkty, które prowadzą taką sprzedaż. Są to punkty poza centrum, oczywiście oprócz stacji benzynowych
- mówi Sibiński.
Coraz więcej samorządów wprowadza nocną prohibicję. Jedną z przyczyn jest bezpieczeństwo. Często takiego zakazu chcą także sami mieszkańcy. Gminy mają prawo wprowadzać nocną prohibicję, ale musi być ona uzasadniona. Zakazy nie dotyczą np. barów, restauracji i stacji benzynowych a jedynie sklepów, w których prowadzona jest nocna sprzedaż alkoholu.