Melomana, byłego szefa Filharmonii Poznańskiej i organizatora wielu wydarzeń muzycznych wspomniano podczas wieczornej w Kościele pw. Wszystkich Świętych przy Grobli. Po niej - spotkanie w siedzibie Towarzystwa Wieniawskiego, gdzie zaprezentowana została przedstawiona książka "Zdzisław Dworzecki in memoriam".
"Był niepospolitym człowiekiem. Ślady Zdzisława Dworzeckiego są rozliczne, był m.in dyrektorem Filharmonii Poznańskiej czy szefem Towarzystwa Wieniawskiego. Zorganizował wiele koncertów i prelekcji. Miał wielką zaletę, że potrafił dogadać się z mecenasami kultury, miał umiejętność załatwiania pieniędzy od sponsorów na wydarzenia kulturalne - ocenia Zdzisława Dworzeckiego - b. prezydent Poznia i b. prezes Towarzystwa Muzycznego im Wieniawskiego - Andrzej Wituski.
I zapowiada, że w przyszłym roku w Poznaniu Zdzisław Dworzecki będzie miał swoją ulicę (na Strzeszynie).