"Głosy z przeszłości” to muzyczny hołd, poświęcony pamięci ofiar Powstania w Getcie Warszawskim. Poznański Chór Chłopięcy po raz pierwszy zaprezentował ten program w kwietniu, w synagodze w Berlinie. W tym roku obchodziliśmy 70. rocznicę powstania w Getcie Warszawskim.
Szef zespołu Jacek Sykulski chcąc przywołać "Głosy z przeszłości" szukał utworów, które powstawały w warunkach Getta. Nie znalazł ich w Warszawie, lecz w Krakowie. Na koncert w Ostrowie Wielkopolskim Radio Merkury rozdawało bezpłatne wejściówki.
Jak widać, cała zaistniała sytuacja była zupełnie niepotrzebna, był to zwykły internetowy hejt osób niezorientowanych w temacie ;-)`
pzdr
III - Dziennikarz wobec rozmówców i odbiorców 9. Rozmówcy powinni być poinformowani, w jaki sposób zostaną wykorzystane ich wypowiedzi; autoryzacja obowiązuje, jeśli zastrzeże to rozmówca; wypowiedzi dzieci można wykorzystywać tylko za zgodą rodziców lub prawnych opiekunów. 19. Wysoce naganna jest kryptoreklama i zatajanie informacji dla własnych korzyści. 21. Angażowanie się dziennikarzy w bezpośrednią działalność polityczną i partyjną jest również przejawem konfliktu interesów i należy wykluczyć podejmowanie takich zajęć oraz pełnienie funkcji w administracji publicznej i w organizacjach politycznych. 22. Stosunki między kolegami i współpracownikami powinny być partnerskie, niedopuszczalna jest nieuczciwa konkurencja oraz przywłaszczanie cudzych prac, a nawet pomysłów.
OD REDAKCJI - w tej sprawie prosimy o oficjalne pismo do redakcji. Redakcja udzieli wyczerpującej odpowiedzi na wszystkie Pana pytania. Komentarze niezwiązane z tematem artykułu, pod którym są umieszczane będą usuwane. Jeżeli rzeczywiście chce Pan uzyskać odpowiedź na pytania, które Pan zadaje, prosimy o pismo do Radia Merkury.
A nawet gdyby się kto uparł by dźwięk był idealny, to jak się to będzie miało do naturalnego brzmienia instrumentów "na żywca" w takich wnętrzach?
@Tomek:
Cyt: "[...]Jest to najlepszy przykład jak niekompetentny akustyk może popsuć transmisję koncertu[...]"
Internautę "Tomka" także zapraszam :-)
Jako realizator dźwięku tego koncertu (jak i innych - włączając w to koncert orkiestry Arte dei Suonatori - także transmitowany poprzednio z Forum Synagoga) zostałem przez komentujących "wywołany do tablicy" i czuję się zobowiązany wyprostować kilka poruszanych tu spraw.
Po pierwsze - do osób, które odnoszą się do osoby akustyka - zostawcie tego człowieka w spokoju! Akustyk z Synagogi (pozdrawiam Kolegę!) nie brał udziału w realizacji dźwięku podczas tego koncertu! Człowiek ten podczas obu koncertów transmitowanych z Ostrowa Wlkp. na antenie radia, był odpowiedzialny WYŁĄCZNIE za nagłośnienie słowa osoby prowadzącej koncert, w dodatku nagłośnienie było tylko TYLKO dla gości - słuchaczy przebywających w Synagodze. Tym samym używając terminologii "akustyk" skrzywdziliście Bogu ducha winnego człowieka...
Sugeruję więc zaznajomić się bardziej z tematem, zanim się w nim bezmyślnie udzielać, bo nieświadomie zaszkodziliście także ... sobie samym.
Po drugie:
Sachem napisał: (cyt.) "nie chodzi mi o żadną akustykę pomieszczenia tylko o akustyka który powinien nadzorować jaki dźwięk wychodzi do sieci..."
Pomijając już terminologię profesji... Tak się składa, że "nadzorowałem" miks emitowany do sieci internetowej, zarówno omawianego koncertu, jak i wcześniej wspomnianego barokowego Arte dei... (zainteresowanych odsyłam do archiwum na stronie radia, koncert był chyba 30 lipca, jeśli dobrze pamiętam).
Do czego zmierzam?
Aby zakończyć temat korzystając z jak najbardziej twardych faktów, zapraszam osobę o nicku Sachem do mnie do reżyserki Studia Nagrań Muzycznych w Radio Merkury (czyli byłe Studio "Giełda", gdzie na przełomie kilkudziesięciu lat ostatnich lat powstało wiele znanych nagrań różnych Artystów, nie tylko polskich). Kontakt telefoniczny bezp. do studia S4 znajdziesz na stronie radia.
Nie obiecuję, że poświęcę dużo czasu i że będę od razu dyspozycyjny. Na pewno też nie wydam Ci żadnego materiału na płycie CD czy w formie mp3, byś go posłuchał w domu, bo tego zrobić nie mogę. Ale za to będziesz miał okazję posłuchać wybranych przez siebie fragmentów tego - cyt. - "nadzorowanego" przeze mnie dźwięku DOKŁADNIE w takiej postaci, w jakiej sygnał stereofoniczny trafiał na łącze internetowe Synagogi - gdzie siłą rzeczy zakończyła się jakakolwiek moja kontrola nad brzmieniem (w sensie zarówno technicznym jak i - co najważniejsze - muzycznym) z oczywistych powodów technicznych.
Będziesz mógł też porównać brzmienie ze wspomnianym wyżej innym koncertem z Forum Synagoga.
I w dodatku będzie można to wszystko posłuchać na sprzęcie takiej klasy, który zapewne nie jest dostępny u nikogo w domu...
Wytłumaczę Sachemowi również błędy w tej konkretnie realizacji dźwięku, których jestem świadom i o których poinformowałem szefa zespołu chóralnego jeszcze na początku prób, na kilka godzin przed "anteną" - pewne problemy techniczne są praktycznie niemożliwe do obejścia w tak przygotowanym koncercie, czasie i miejscu.
I teraz sedno sprawy:
Podsumowując powyższe - sam ocenisz, gdzie mogła nastąpić degradacja dźwięku (jeśli taka była, czego niestety NIE WIEM!. Wszak nie mogę słuchać dźwięku w dwóch różnych miejscach naraz...) i czy jest za to odpowiedzialny akustyk, czy też inny realizator dźwięku.
A więc Sachem - masz odwagę ujawnić się w "realu" - czekam na kontakt. Po takiej wizycie będziesz mógł w kolejnym komentarzu rozwiać wątpliwości wszystkich tu komentujących podtrzymując swoje teorie, lub się z nich wycofać.
@Igo:
Dźwięk z koncertów jak najbardziej też się nagrywa.
Przykład: nie dalej, jak miesiąc temu w jednym z poznańskich kościołów, realizowałem nagranie z udziałem publiczności orkiestry Arte die Suonatori z rozszerzonym składem o kilku znanych muzyków spoza Polski. Ten sam sprzęt, ci sami ludzie, którzy pracowali w Ostrowie. Rejestracja była zrobiona na zamówienie innej rozgłośni, z zamiarem sprzedaży materiału także za granicę. Żadnych sensacji "dźwiękowych" nie było (przynajmniej po dziś dzień nie otrzymałem informacji o jakichkolwiek problemach), z tego co mi wiadomo, z brzmienia byli także zadowoleni sami Artyści.
pzdr
I raczej nie nagrywa się muzyki do rozpowszechniania bezpośrednio z koncertów. Wszystko w studio. Rozgłośnia radiowa chyba nie jest od takich spraw.
a nie krytykować bezdusznie ,bo zdrowa krytyka jest pożądana,daje do myślenia a ta bezduszna można odnieść się do maksymy Patrzeć bez zawiści,jak inni osiągają sukcesy,do których samemu się dąży,to wielkośćMarie von Ebner-Eschenbach
No i proszę !
O Powstaniu w Getcie Żydowskim w Warszawie tworzy się muzykę , Powstanie Warszawskie natomiast bezustannie się dezawuuje; że było źle przygotowane, w zasadzie niepotrzebne, że to tylko taka niezbyt mądra brawura była.
Co do akustyki, to w synagogach zbyt dobrej akustyki nie ma, trudno się więc dziwić że nagranie nie wyszło tak jak w Paradyżu.
@J. Chcesz mi powiedzieć, że koncerty transmitowane radiowo są przesyłane na nasze odbiorniki "na żywca"? Zdecydowanie Panowie się nie popisali i nie sprawdzili jaką mocą dysponuje chór i czy mikrofon zbierający da radę... Ot tyle. A to, że publiczność w Synagodze słyszała naturalny dźwięk to chyba jasne :| Zresztą co tu dużo mówić, Radio nie poradziło sobie z transmisją koncertu z Berlina a był bardzo oczekiwany i nagłaśniany...
Pan akustyk nie nagłaśniał koncertu, bo nie było takiej potrzeby, byłoby wręcz to szkodliwe dla zrealizowania transmisji. Publiczność w Synagodze słyszała naturalny dźwięk. To nie była "impreza na Malcie", gdzie trzeba "mądrych akustyków".
Co do przesterów - na szczęście jest zapis koncertu przeczący tym co piszesz. Polecam więc zmienić radioodbiornik, lub /i na wszelki wypadek udać się do laryngologa.
Transmisja przeprowadzona na A M A T O R S K I M !!! poziomie. Jest to najlepszy przykład jak niekompetentny akustyk może popsuć transmisję koncertu który mógł być muzyczną ucztą i to nie tylko dla koneserów takiej muzyki.
Wielka szkoda. Bardzo dziękuję Chórowi, oraz Dyrygentowi za tak wspaniały koncert. BRAWO!!!