Ogromna część rodzin, które rozwiodły się, w nich rola ojca zazwyczaj bardzo maleje. Jedni nie chcą się zajmować dziećmi, inni nie mogą, bo blokują im to matki. W każdym razie mamy znaczącą kategorię osób, które wchodzą w życie bez ojca. To zaczątek takiego społeczeństwa. Czy to się rozwinie na skalę masową? Nie wiem oczywiście tego
- mówi prof. Ryszard Cichocki.
Według socjologa, coraz więcej ludzi planuje dorosłe życie, w którym posiadanie dzieci jest jedynie dodatkiem. Nie ma też tak dużej presji społecznej w tym zakresie jak kiedyś.
Prof. Ryszard Cichocki stwierdził, że z biologicznego punktu widzenia świat bez ojców jest możliwy.
Można sobie wyobrazić kobiety, które będą zapładniały się wyłącznie przy pomocy sztucznych narzędzi
- ocenił socjolog z UAM.