Zdiagnozowano go przed miesiącem. "Chemioterapia kierowana wprost do oka nie przyniosła rezultatu, zaproponowano leczenie zwykłą "chemią", co zapewne wiązałoby się z koniecznością usunięcia oka" - mówi Krystian Włodarczak z Fundacji Siepomaga.pl
Dlatego rodzice postanowili szukać pomocy w Stanach Zjednoczonych. Jest tam klinika, w której lekarze podejmują się leczenie najtrudniejszych przypadków. Tamtejsi lekarze pomogli wielu podopiecznym naszej fundacji. Rodzice postanowili spróbować uratować oczko i życie córki.
Zbiórka trwa od doby. W krótkim czasie udało się zebrać ponad 100 tys. zł. Potrzebny jest milion. Akcja na stronie Fundacji Siepomaga.pl potrwa do końca maja.
Link do zbiórki - KLIKNIJ