W niedzielę przy Bułgarskiej poznaniacy przegrali z Górnikiem Zabrze 0:1.
Mecz stał na bardzo przeciętnym poziomie, niewiele było dogodnych okazji strzeleckich. Jedyna bramka padła w 44. minucie. Goście przeprowadzili akcję lewą stroną boiska, a piłkę w siatce umieścił Japończyk Daisuke Yokota.
Kolejorz najlepszą szansę na doprowadzenie do remisu miał w doliczonym czasie gry, ale Joao Amaral uderzył za wysoko, by trafić do siatki.
To trzeci z rzędu ligowy mecz Lecha bez wygranej. Poznaniacy nie wykorzystali też szansy na powrót na podium w ligowej tabeli. Obecnie Kolejorz jest czwarty i do trzeciej Pogoni Szczecin traci dwa punkty.