Wiceprezes klubu - Konrad Kowalski powiedział o tym zawodniczkom na wieczornym, czwartkowym treningu. - Był płacz, były krzyki, była rozpacz, bo zawodniczki nie przechodzą obok tego obojętnie. One postawiły na piłkę, a teraz nie mogą grać - mówi Kowalski.
Koszt transportu, noclegu i wyżywienia to kilkanaście tysięcy złotych. Co gorsza, pieniędzy nie ma też na kolejne mecze, dwa u siebie i jeden na wyjeździe. - W tym momencie nie mamy możliwości, by dalej grać w ekstralidze - zaznacza działacz.
Poznański klub już na starcie rozgrywek nie miał dopiętego budżetu. Miejska, skromna dotacja dawno została wydana, a sponsora znaleźć się nie udało. Największy problem, to brak boiska. Wciąż nie wiadomo, kiedy zacznie się obiecany przez miasto remont obiektu na Głównej, a do finansowej katastrofy doprowadziło wynajmowanie boisk na treningi i mecze.
Groźba wycofania się z rozgrywek jest niestety realna. Za mecz w Katowicach Polonia zostanie ukarana walkowerem 0:3. Trzy takie kary oznaczają automatyczne wyrzucenie z ekstraligi.
Władze TS Polonia Poznań jako jedyny klub w mieście, urządził kampanię wyborczą dla obecnego prezydenta Jacka Jaśkowiaka ! JEDYNY KLUB Z MIASTA POZNANIA TO UCZYNIŁ!
Chłopcy z zarządu, bawicie się w politykę czy w sport?
Podstarzali chłopcy bawią się w prezesowanie klubem! To WY dobijacie ten klub nie wcześniejszy macher Andrzej P.