Gaz łupkowy może decydować o naszych emeryturach w przyszłości i bezpieczeństwie demograficznym - twierdzi przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. Michał Boni przekonywał w Pile, że odpisy z wydobycia i sprzedaży gazu mają strategiczne znaczenie dla naszego kraju. "Prawa ręka" premiera Tuska - Michał Boni powiedział, że w najbliższym czasie musi dojść do zmian w formach zatrudnienia, czyli tzw. umowach śmieciowych. Michał Boni przekonywał, że zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego bez nakazów administracyjnych przyczyni się do zwiększenia wskaźników demograficznych. Jak podkreślał - celem jest uzyskanie dzietności przynajmniej 2+2.
Jesli chcesz więcej podyskutować o emeryturach i umowach śmieciowych wrzuć do przeglądarki hasło: jerzy7731