„I te właśnie wspomnienia prezentuje wystawa” - mówi kurator Hanna Jaworowicz:
Kulisiewicz przemierzał wieś i okolicę ze szkicownikiem w ręku i dużo rysował. To było także miejsce licznych spotkań towarzyskich i artystycznych. Tam przenosiło się bowiem latem życie towarzyskie Kulisiewiczów, których licznie odwiedzali warszawscy znajomi.
Wystawę „Na Kulisowym Szlembarku” można oglądać do końca lipca w Centrum Rysunku i Grafiki im. Tadeusza Kulisiewicza w Kaliszu.