NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces ws. utworu Czesława Niemena

Publikacja: 24.03.2011 g.18:03  Aktualizacja: 25.03.2011 g.12:04
Poznań
Proces o naruszenie praw autorskich i dóbr osobistych, wytoczony przez żonę Czesława Niemena, rozpoczął się w poznańskim sądzie. Małgorzata Niemen-Wydrzycka przyjechała na rozprawę z córkami. Domaga się 50 tysięcy złotych odszkodowania i przeprosin w prasie od poznańskiego Stowarzyszenia Muzycznego "Brzmienia".
proces ws. Niemena - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

To ono w lutym 2009 roku zorganizowało w Poznaniu koncert, podczas którego publiczność usłyszała utwór skomponowany przez Czesława Niemena dla włoskiej piosenkarki Faridy. "Nikt nie zapytał mnie o zgodę na upublicznienie nagrania, tym bardziej, że słychać na nim głos mojego męża" - mówiła w sądzie Małgorzata Niemen.

Prezes Stowarzyszenia Krzysztof Wodniczak odpiera zarzuty żony Czesława Niemena. W czwartek sąd przesłuchał strony sporu i odroczył rozprawę do czerwca. Do tego czasu strony mają uzupełnić dokumenty. Na kolejnej rozprawie będą przesłuchiwani pierwsi świadkowie.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
Antoni 25.03.2011 godz. 15:46
Olu,ma Pani rację.Poza tym trzeba pamiętać,że Włoszka jest WSPÓŁAUTORKĄ (tekstu piosenki) i w kwestionowanym utworze także śpiewa wraz z Niemenem,od którego otrzymała zgrany materiał jako prezent.Dlaczego więc miałaby mieć zakaz publicznego prezentowania tego utworu ? (Nie istnieje takie zastrzeżenie kompozytora ani na pismie,ani ustnie) Poza tym jest on zgłoszony we włoskim odpowiedniku ZAiKSu (jako utwór ŁĄCZNY).Wygląda,że wdowa po Wielkim Artyście ma zadawniony żal do byłej partnerki męża a skupiło sie na Wodniczaku,bo na kogoś musiało paść !
cz'ytacz 25.03.2011 godz. 09:42
-To jest wyższa szkoła wiedzy na temat przepisów i praw autorskich...Oby to tylko był precedens,a po mojemu zgnity rodzynek w cieście,w gąszczu muzyki i słów śpiewanych na co dzień ... .Bo po tym ... strach coś zanucić i zaśpiewać ... .Być może Żonie Znanego Muzyka ostatnio brakuje ,może szacunku,poważania,uwagi mediów?.Bo akurat mnie brakuje pieniędzy i słońca na dzisiejszy dzień ...
Ola Sarnej 25.03.2011 godz. 07:53
Dziwny jest ten... proces!!!
Przecież organizator koncertu nie może odpowiadać za repertuar wykonywany przez wynajetych arystów.
Tym bardziej nie może odpowidać za materiały promocyjne dostarczone przez niego.
Organizator koncertu ma jedynie obowiązek odprowadzić stosowne tantiemy do ZAiKS.

Absolutnie kuriozalną wydaje się decyzja Sądu o zakazie publicznego wykonywania piosenki "Muzica Magica" przez Stowarzyszenie Muzyczne BRZMIENIA. Przecież Krzysztof Wodniczak nie jest Faridą!!!

Czyżby Sąd Polski postanowił być CENZOREM?
Przecież takie myślenie od 20. lat jest pase !