Rozdawał ulotki nad Rusałką i jeziorem Strzeszyńskim. Jak mówił, chciał w ten sposób wykorzystać fakt, że w pogodne wolne dni są tam tłumy. Zapytany przez reportera Radia Poznań o niedawny sondaż pokazujący niewielkie zaufanie do liderów opozycji, odpowiedział, że złe wyniki mobilizują do pracy.
Przede wszystkim do każdego sondażu podchodzimy z pokorą. Pewnie to jest większa motywacja do pracy dla każdego z nas. Kiedy Jarosław Kaczyński wygrywał wybory, miał bardzo niskie zaufanie społeczne. Pamiętam też, że liderem zaufania, dochodzącym do 80 procent był Bronisław Komorowski, ale wybory przegrał. Zaufanie jest bardzo ważne i trzeba na nie pracować, sondaże to nie jest jedyny wyznacznik. Ale z pokorą przyjmujemy te wyniki i pracujemy dalej.
Z wyborcami Adam Szłapka zamierza rozmawiać przede wszystkim o programie wyższych płac, ekologii i służbie zdrowia.