W czwartek strony po raz pierwszy spotkały się w sądzie na niejawnym posiedzeniu. Sąd dał im czas na rozmowy ugodowe do wtorku.
Przedsiębiorca Grzegorz Kozłowski stracił na sprzedaży ziemi, w której pośredniczył adwokat, co najmniej trzy miliony złotych. Jak mówi, chce przede wszystkim odzyskać pieniądze. Przyznaje, że toczyły się mediacje, związane z ewentualnym porozumieniem...
- Nie jestem zainteresowany przejmowaniem jakichkolwiek nieruchomości. W związku z tym, że nam potrzebne są pieniądze na funkcjonowanie po prawie trzech latach rozmów z panem adwokatem, który mnie wykiwał - mówi Kozłowski.
Oskarżony w tej sprawie adwokat Jakub B. cały czas przebywa w areszcie. W czwartek został z celi doprowadzony na posiedzenie sądu. W tej sprawie oskarżona została także jego żona - również adwokat.
Wcześniej postępowanie dyscyplinarne w sprawie obojga wszczęła Okręgowa Izba Adwokacka w Poznaniu. Prawnicy zostali zawieszeni, co oznacza, że nie mogą wykonywać zawodu.