Szef Fundacji Artystycznej "Stara Wozownia" oraz dyrektor Teatru Maya Kazimierz Grochmalski skrytykował działalność poznańskiej Estrady - instytucji, która z ramienia miasta organizuje kulturalne życie Poznania.
Grochmalski wysłał list do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Estradę nazwał w nim przeżytkiem komunizmu. Sąd uznał, że ma prawo do krytyki. Kazimierz Grochmalski - w liście do prezydenta Jacka Jaśkowiaka napisał, że Jarmark Świętojański i inne imprezy na Rynku są przygotowane nieudolnie.
Estrada pozwała Grochmalskiego do sądu. Oskarżyła go o pomówienie i podważenie sensu jej istnienia. Domagała się przeprosin i 10 tysięcy złotych na cele charytatywne. Sąd nie wpuścił dziennikarzy na posiedzenie.
Pełnomocnik Estrady nie chciała komentować sprawy, od decyzji sądu firma może się odwołać.
Maciej Kluczka/mk