Nowy parking przy cmentarzu na Junikowie ma powstać w przyszłym roku. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy będzie to zwykły plac parkingowy, czy też płatny parking "park and ride". - Nie chcemy pozbawić miejsc ludzi, którzy jadą na cmentarz. Ale z drugiej strony w dni robocze ten parking jest pusty, więc chcemy połączyć jego dwie funkcje. Chodzi o to by mniej ludzi jechało do centrum samochodem, a więcej korzystało z komunikacji miejskiej - mówi dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu Bogusław Bajoński
A zachęta jest tym większa, że obok parkingu jest wyremontowana niedawno linia tramwajowa na Junikowo. Do tej pory urzędnicy bezskutecznie próbowali stworzyć taki parking między innymi przy pętli przy Osiedlu Sobieskiego.
- po pierwsze, z Junikowa jeździ mało tramwajów do centrum miasta (tylko 15-ka na dworzec i potem PST)
- po drugie, czas dojazdu do Bałtyku, to 19 min, czyli bilet 15-min nie wystarczy
- po trzecie, jadąc samochodem np. od Plewisk korek jest na przejeździe kolejowym czy też do cmentarza - dalej w kierunku centrum miasta jest już luźno, więc spokojnie można podjechać dalej i szukać miejsca np. w okolicach Ronda Nowaka-Jeziorańskiego, by już na 10-min bilet jechać dalej, albo np. zaparkować na Wildzie i dojść pieszo
- po czwarte - to taki parking oddala perspektywę przedłużenia linii tramwajowej do stacji Poznań Junikowo, czyli miejsca, które by mogło być miejscem przesiadkowym, połączone z parkingiem P+R, oczywiście po wybudowaniu wiaduktu nad torami
Parkingi P+R są potrzebne, ale muszą one powstawać z sensem i pierwszą taką lokalizacją powinny być okolice pętli tramwajowej na Górczynie (jest stacja kolejowa, jest dworzec autobusowy, tu przystanek ma np. Polski Bus, jest pętla tramwajowa, jest szybki dojazd z autostrady.