Senat zajmie się na obecnym posiedzeniu przyjętą nowelizacją. Marszałek Stanisław Karczewski informuje, że reakcja społeczeństwa międzynarodowego na wcześniejszą nowelizację była zaskoczeniem.
- Trzeba się do tego przyznać, bo przecież nikt z nas, podejmując decyzję o podjęciu poprzedniej nowelizacji ustawy o IPN, nie przewidywał takich konsekwencji. Musimy brać wszystkie okoliczności pod uwagę. Nie wycofujemy się z tego, co było dla nas najważniejsze. Dalej jest dla nas najważniejsze, aby sprawy prawdy o historii były podstawą działania i aby mówić o prawdzie – wyjaśnia.
Wcześniejsza nowelizacja ustawy o IPN, która weszła w życie 1 marca, wywołała kontrowersje między innymi w Izraelu, Stanach Zjednoczonych i na Ukrainie. Wprowadzała ona między innymi karę więzienia za przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez nazistowskie Niemcy.
Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego.