Młodsi - kiedy wejdziemy do tramwaju - mają opuszczone głowy i wzrok wbity w smartfony. Czy bóle pleców, szyi i nadgarstka spowodowane są właśnie zmianą stylu pracy, życia i odpoczynku? Wojciech Chmielewski zaprasza na audycję W środku dnia.
Sławomir Marszałek jest fizjoterapeutą. Jak mówi, problemy z kręgosłupem ma praktycznie każdy. Według badań około 80% ludzi ma w ciągu swojego życia kłopoty z kręgosłupem. Co drugi z nas odczuwa częste bóle. Wynika to m.in. z naszej pracy.
- Wymagamy od naszego ciała więcej, niż to ciało wytrzyma i go nie szanujemy. Dopiero ostatnie 300 lat wymusza na nas bycie w statycznej pozycji - wyjaśnia Marszałek.
Pisanie na komputerze, siedzenie przed nim przez wiele godzin może zaszkodzić naszemu kręgosłupowi - dodaje Sławomir Marszałek.
- Szczególnie na takim komputerze, który jest źle dostosowany do naszych wymagań, czyli stoi asymetrycznie, stoi za wysoko lub za nisko. To wszystko powoduje przeciążenia - mówi fizjoterapeuta.
Czego nie należy robić, żeby nie zaszkodzić kręgosłupowi? Karolina Martin - instruktor i szkoleniowiec pilates.
- W domu, w pracy, na spacerze też możemy zrobić naszemu kręgosłupowi krzywdę. Możemy o niego zadbać, dbając o prawidłowe nawyki ruchowe. Możemy je poznać chociażby na zajęciach pilates. Uważajmy na mycie głowy nad wanną, w pochyleniu. Jeśli ustawimy się nieumiejętnie, to obciążymy nasz odcinek lędźwiowy - wyjaśnia Karolina Martin.
Smartfony i tablety sprawiają, że zmienia się wizerunek człowieka - co zauważa Jacek Trębecki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu - specjalista od wizerunku właśnie.
- Wydaje się, że nadchodzi ewolucyjny czas nowego człowieka, człowiek smartfonus. To niespotykany wcześniej rodzaj zachowania. Wykładowcy muszą walczyć o uwagę, bo standardowe prośby nie działają - mówi Trębecki.
Oglądanie bez końca smartfona izoluje nas od świata, ale też szkodzi naszemu kręgosłupowi. Jacek Trębecki łapie się na tym, że zdarza mu się coś czytać w jednej pozycji, co może być szkodliwe. Jak dodaje - stara się możliwie najczęściej ruszać, uprawiać zdrowy tryb życia.
- Może rzadziej korzystam ze smartfona, ale też czuje niewygodę po dłuższej pracy. Jeśli coś jest bardzo fascynujące, to człowiek zapomina o niewygodzie - wyjaśnia.
Co zrobić w pracy, w pomieszczeniu, w biurze, kiedy nie możemy pobiegać? Radzi fizjoterapeuta Sławomir Marszałek.
- Postawić drukarkę daleko, ruszać się. Co 15 minut zmieniać pozycję. Idealnie jest mieć biurko, które ma regulowaną wysokość. Bezruch jest bardziej szkodliwy niż palenie papierosów - uczula Marszałek.
W naszym studiu jest neurochirurg Piotr Winkler.
Zapraszamy do komentowania na stronie radiopoznan.fm oraz na antenie pod numerem 61 865 46 54.