- To był bandycki napad, który nie miał żadnego uzasadnienia i mógł się skończyć tragicznie - mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Oni najpierw weszli do klatki kamienicy, zaczęli ją niszczyć. W pewnym momencie do tej klatki wszedł jeden z mieszkańców, który zaczął rozmawiać z tymi mężczyznami i wtedy jeden z nich podbiegł do niego, bez powodu go zaatakował, zaczął go bić pięściami po twarzy. Po chwili dołączył się jego kolega i razem tego człowieka bili i kopali, po czym uciekli. Policjanci mają zabezpieczony monitoring. Już wcześniej był publikowany, ale nie przyniósł spodziewanych rezultatów. Natomiast liczymy, że teraz ten monitoring, a zwłaszcza to nagranie, które jest bardzo bulwersujące, pomoże ustalić tożsamość tych mężczyzn i przedstawić im zarzuty.
Zdjęcia sprawców i nagranie z pobicia można zobaczyć na stronie poznańskiej policji. Funkcjonariusze wszystkim, którzy mają jakiekolwiek informacje o napastnikach, gwarantują anonimowość.