- Budynek składa się z części sportowej oraz komercyjnej. Najważniejszą częścią obiektu jest hala sportowa z boiskiem do piłki ręcznej i piłki nożnej, które można podzielić na trzy boiska do siatkówki. Są także szatnie i kompleks fitness. Są też lokale handlowe, które mają być dźwignią biznesu - mówi wójt Bartosz Derech.
Zdaniem wójta, wpływy z najmu powinny wystarczyć na spłatę kredytu. W części komercyjnej - oprócz sklepów i punktów usługowych - będzie również przedszkole dla 150 dzieci.
Budowę hali rozpoczęto w latach 90. Powstała wtedy żelbetowa konstrukcja, ale inwestycja stanęła w miejscu. Budynek szpecił gminę i przynosił jej wstyd. Inwestycja kosztowała 11 milionów złotych.