Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał, że mężczyzna jest niebezpieczny dla otoczenia i do czasu uprawomocnienia się wyroku będzie przebywał w areszcie. 48-latek został skazany za usiłowanie zabójstwa dwóch osób. Przed dwoma laty przyjechał na jedno z jarocińskich osiedli. Młotkiem wyważył drzwi do mieszkania znajomych, a następnie ich zaatakował. Oboje doznali poważnych obrażeń i w ciężkim stanie trafili do szpitala. - Mężczyzna zadawał młotkiem ciosy w taki sposób, aby ich zabić - uzasadniał wyrok sędzia Marcin Borowiak.
Przemoc stosował wobec osoby słabszej fizycznie i bezbronnej, po czy przeszedł do kolejnego pomieszczenia i kontynuował swój zbrodniczy plan z analogiczną zawziętością. Wszystko, co czynił ukierunkowane było na wywołanie skutku gwarantującego śmierć pokrzywdzonych. Usiłowanie tych zabójstw, w ocenie sądu było skończone.
Mężczyzna ma zapłacić pokrzywdzonym po 20. tys. złotych nawiązki, ma też dożywotni zakaz prowadzenia samochodów, bowiem po zdarzeniu kierował autem pod wpływem alkoholu. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony Grzegorz W. zapowiedział apelację.