Trzcianka będzie miała nowe logo i to nie byle jakie, bo nawiązujące do herbu, czyli ciołka na biało-zielonym tle. Przez lata logotyp miasta przedstawiał sarenkę. Ta jest związana z lokalną legendą, w której uzdrawiała ludzi. Z kolei ciołek to tak naprawdę herb dawnego właściciela ziem trzcianeckich - Stanisława II Augusta. Gmina postanowiła pójść tym tropem, chociaż wie, że niektórzy mieszkańcy nie będą zadowoleni. Mówi burmistrz Trzcianki Krzysztof Jaworski.
Uznaliśmy, że ciołek z herbu bardziej kojarzy się z Trzcianką, ma dłuższą historię i łatwiej ją przedstawić. Jak wiadomo pierwszy moment po takiej zmianie jest bardzo trudny. Ale myślę, że mieszkańcy przyzwyczają się do nowego logotypu.
Zmian niestety nie skonsultowano z mieszkańcami. I tak jak przewidział burmistrz pojawiły się różne opinie.
To przedstawia byka. A w sumie nie wiadomo, może krowę. Na pewno gorsze logo niż nasza sarenka. Trudno powiedzieć, czy ładne czy brzydkie, sarenka była po prostu ładniejsza.
Koszt stworzenia nowego logotypu i przygotowania pełnej koncepcji identyfikacji wizualnej wyniósł niecałe 20 tysięcy złotych. To kolejna kwestia, która drażni mieszkańców. Bo miasto miało "zaciskać pasa". Burmistrz tłumaczy jednak, że pieniądze na projekt pochodzą właśnie z oszczędności. Zrezygnowano na przykład z grudniowego wydania gazetki miejskiej.