Wiceprezydent miasta Mariusz Wiśniewski zapowiada w najbliższych dniach cykl spotkań ze zwolennikami pozostawienia szkoły pod zarządem miasta, jak i z tymi, którzy chcą, by opiekowała się nią powołana niedawno fundacja. - Sprawa nie jest przesądzona, bo w środowisku szkolnym nadal ścierają się różne wersje dalszych losów szkoły. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda się wypracować porozumienie - tłumaczy Wiśniewski.
W wyniku zmian w prawie oświatowym konieczne było ujednolicenie zasad naboru do wszystkich szkół w Poznaniu.
Łejery, które wcześniej nie miały specjalnego statusu, muszą się tym zmianom podporządkować. Konflikt w szkole, związany z kłótniami o jej przyszłość, trwa od miesięcy. Obecna dyrektor Grażyna Daniel jest za tym, by Łejery pozostały miejskie, natomiast środowisko związane z Jerzym Hamerskim, założycielem Łejerów, chciałoby przekazania jej w zarząd prywatnej fundacji.
Jacek Butlewski/pś/int