Na wtorkowej sesji radni będą głosować nad udzieleniem absolutorium za wykonanie miejskich dochodów i wydatków.
- Źle realizowane są zarówno małe, jak i duże inwestycje. Jeśli chodzi o chodniki - mamy wykonanie 40 procent, drogi gminne i lokalne - 67 procent. Problemem są też np. inwestycje w POSIR. To jest fascynujące, bo jak można wykonać trzy inwestycje na siedemnaście w tylko jednej jednostce miejskiej? Tak właśnie ten budżet jest wykonywany. W związku z tym poprzemy wniosek Komisji Rewizyjnej o nieudzielenie absolutorium Jackowi Jaśkowiakowi - mówi radna Klaudia Strzelecka.
Budżetu broni radny PO Łukasz Mikuła.
- Nie zawsze będzie stuprocentowe wykonanie, zwłaszcza przy inwestycjach. Natomiast przesądzająca jest opinia niezależnego organu, Regionalnej Izby Obrachunkowej, która pozytywnie oceniła wykonanie budżetu. Instytucja specjalizująca się w badaniu finansów samorządowych, mająca autorytet, ma tu zdanie decydujące - dodaje Łukasz Mikuła.
Prezydent Jacek Jaśkowiak mówił we wtorek na sesji, że niektóre inwestycje są opóźniane z powodów niezależnych. To, jak powiedział, np. przedłużające się badania archeologiczne, wysoki stan wód, czy wzrost cen usług budowlanych.