Sześć godzin zablokowana była droga wojewódzka nr 182 po tragicznym wypadku, w którym zginęły 4 osoby. Rano między Piotrowem a Klempiczem BMW zderzyło się z Oplem Zafira.
Przyczyny wypadku bada biegły z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych. Rzecznik komendy powiatowej policji w Szamotułach Sandra Chuda zdradza jednak: "Jeżeli chodzi o przyczyny bierzemy pod uwagę dużą prędkość pojazdów a także śliską nawierzchnię. Pobrane zostały również próbki, czy na drodze nie została rozlana jakaś substancja".
Oplem podróżowały cztery osoby - mieszkańcy Wronek w wieku od 45 do 75 lat. Nieoficjalnie wiadomo, że byli to rodzice z córką i zięciem. Jechali nad morze na urlop. Wszyscy zginęli. Kierujący BMW 21-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego został przetransportowany do szpitala. On z kolei – jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie – jechał do Wronek do pracy. Policjanci wiedzą już, że był trzeźwy. Po zderzeniu szczątki samochodów zostały rozrzucone na długości 100-150 metrów.