Przez ostatnie dni - w całej Polsce - trwała zbiórka darów. Jego dyrekcja - przy okazji Nocy Muzeów - poprosiła Polaków, by przekazali (jeśli zechcą) cenne historycznie eksponaty.
W stolicy zbiórkę odwiedziło kilkunastu warszawiaków, w Gdańsku było kilku ludzi, w Poznaniu - do Biblioteki Raczyńskich (bo tam trwała zbiórka) - przyszedł jeden mężczyzna. Tylko jeden, ale dar miał wartościowy. Jak powiedział nam dyrektor powstającego Muzeum Historii Polski - Robert Kostro - dokument króla Jana Kazimierza dotyczy nadania przywileju szlachcicowi. Historycy zbadają jego autentyczność, ale wszystko wskazuje na to, że to prawdziwy historyczny rarytas.
Dyrektor Muzeum przyznaje, że nie liczył na ilość przyniesionych eksponatów i przedmiotów o wartości historycznej. Chciał za to przypomnieć Polakom, że Muzeum Historii Polski powstaje i mimo, że jest w stolicy to ma być nie warszawskie, ale ogólnopolskie. Są planowane kolejne zbiórki.
Maciej Kluczka/jb
lecz autentycznie nie mogę zrozumieć XIX wiecznego Króla Jana Kazimierza
którego było stać na XIX wieczny podpis .