Chłopiec zmarł na początku ubiegłego roku po wizycie u lekarza rodzinnego. Wcześniej matka dziecka szukała pomocy w Szpitalu Dziecięcym im. Krysiewicza, ale została odesłana właśnie do przychodni.
Biegli kolejny raz poinformowali prokuraturę, że potrzebują więcej czasu. Początkowo planowano, że opinia będzie gotowa w połowie roku. Rzecznik Prokuratury Okręgowej Magdalena Mazur-Prus powiedziała Radiu Merkury, że sprawa jest bardzo skomplikowana, bo chłopiec miał wiele przewlekłych schorzeń.
Biegli z Warszawy, który przygotują opinię, mają między innymi odpowiedzieć na pytanie, czy lekarz, u którego rodzice byli z dzieckiem, mógł popełnić błąd. W przychodni chłopiec został przyjęty bez kolejki, udzielono mu pomocy, ale zmarł krótko potem w domu. To nie pierwsza sprawa, w której poznańscy prokuratorzy wiele miesięcy czekają na opinię. W sprawie Mateusza nad ekspertyzą pracuje zespół specjalistów.
Magda Konieczna/int