Kobietę znali policjanci z Obornik. Często koczowała w parku przy ulicy Piłsudskiego. Bezdomna nie chciała przenieść się do jednej z okolicznych noclegowni.
Z ich pomocy korzystała tylko wtedy, kiedy na dworze był srogi mróz. Jej ciało, w kontenerze na śmieci, znaleźli pracownicy jednego z obornickich marketów. Kobieta szukała tam resztek jedzenia. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok. Lekarz wykluczył morderstwo. Być może przyczyną śmierci był alkohol. Wyników badania krwi zmarłej jeszcze nie ma.