Przejazd remontowała spółka "Astaldi", która zerwała umowę na modernizację linii E 59 na odcinku od granicy z Dolnym Śląskiem do Czempinia. W tej sytuacji PKP PLK znalazły wykonawcę, który dokończy remont przejazdu. O takie rozwiązanie zabiegały władze Leszna - podkreśla prezydent Łukasz Borowiak.
Przyznaje, że samorząd rozmowy o dokończeniu remontu przejazdu rozpoczął z kolejową spółką już w ostatni poniedziałek, kiedy pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje o zerwaniu kontraktu przez "Astaldi". PKP PLK znalazły wykonawcę, który już w sobotę rozpocznie prace, których celem jest dokończenie remontu tego przejazdu. Potrwają około trzech, czterech dni. Po ich zakończeniu przejazd w końcu zostanie otworzony. Łukasz Borowiak zaawansowanie prac na tym newralgicznym dla Leszna przejeździe szacuje na około 60 %.
Do czasu zakończenia remontu przejazdu kierowcy muszą korzystać z niebezpiecznego i niewygodnego - ich zdaniem - objazdu.