Jego budowa kosztowała 230 mln zł. W uroczystości uczestniczył Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Szef tego resortu deklarował dzisiaj w okolicach Rydzyny, że droga S5 musi powstać, ponieważ jest niezbędna, by w normalnych i cywilizowanych warunkach kierowcy mogli podróżować między Poznaniem i Wrocławiem. Zaznaczał, że nie tylko w cywilizowanych, ale także bezpiecznych. - Ekspresowa "5" jest niezbędna i potrzebna. To drogowe połączenie stolic obu województw - dowodził Andrzej Adamczyk - jest komunikacyjnym rusztem Polski. Dzięki takim szlakom podróżowanie po Polsce jest bezpieczne i przewidywalne - mówił minister infrastruktury w pobliżu Leszna.
W połowie listopada tego roku zostanie oddany kolejny 20 - kilometrowy odcinek S5 z Leszna Południe do Radomicka. Minister Andrzej Adamczyk zapewnia, że kierowcy S5 z Poznania do Wrocławia będą mogli już jeździć jesienią przyszłego roku.