Do wypadku doszło 2 dni temu. Młody piłkarz doznał bardzo poważnych obrażeń ciała. Jego nogi zostały zmiażdżone, a ręce złamane informuje koniński Okręgowy Związek Piłki Nożnej. Niespełna 22-letni gracz przebywa obecnie w szpitalu w ciężkim stanie. Po blisko ośmiogodzinnej operacji był w śpiączce farmakologicznej na konińskim OIOM-ie. Po dwóch dobach został wybudzony. Jego stan określany jest jako ciężki ale stabilny.
Wypadek ten głęboko poruszył grodziecką społeczność. Drużyna Piasta miała dziś grać mecz z LKS Ślesin, jednak rywale w geście fair-play przełożyli sobotni mecz.