Telewizja Polska przeniosła do agencji zatrudnienia część swoich dziennikarzy, aby obniżyć koszty pracy. Ławniczak jako wiceszefowa Związku Zawodowego Wizja walczyła z tym rozwiązaniem. Wczoraj do Poznania przyjechał przedstawiciel Leasing Team i wręczył dziennikarce wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym.
- W zakresie obowiązków miałam ambitne zadanie, że w ciągu tygodnia wolno mi zredagować nie więcej niż siedem informacji zapowiadającej wydarzenia kulturalne. Zdaniem firmy Leasing Team powinnam siedzieć codziennie od 10 do 15 w telewizji, dlatego, żeby być. To co zrobiono ma - moim zdaniem - charakter ewidentnej zemsty - komentuje Agata Ławniczak.
Leasing Team jest innego zdania. Przedstawicielka firmy w przesłanym nam oświadczeniu napisała, że każdego pracownika obowiązuje przestrzeganie regulaminu pracy, a z Agatą Ławniczak były już przeprowadzane rozmowy na ten temat. Agata Ławniczak w Telewizji Polskiej pracowała od 21 lat, jest autorką filmów dokumentalnych i programów. Wcześniej była związana z radiem.
Dziennikarka zapowiada, odwołanie do sądu pracy. Związek zawodowy Wizja próbuje także przed sądem udowodnić, że umowa miedzy TVP a firmą Leasing Team nie ma podstaw prawnych.
I teraz śmieciowe zarządy po neoproletariacku rozwiązują konflikty w redakcjach. Pozwoliliście swię podzielić w imię jakiejś domniemanej niezależności dziennikarskiej. NIE DA SIĘ trzymać w jednej ręce smyczka i batuty.
No i trzeba myśleć nie tylko o sobie ( dobrze, co już jest chwalebne), ale także o dzieciach, a także o wnukach.
Wiązać się nie z miłośnikami sepuku, ale z wszystkimi konkretnie myślącymi o przyszłości Polski.
"dziennikarzem" trzeba być
często są na granicy ZACHOWAŃ NARCYSTYCZNYCH !
Jeśli nie jest się przystojnym ,atrakcyjnym lub śliczną i zgrabną
to łatwo popaść w etos znaczy się patos i apatię prowadzącą do
nałogów typu alkoholizm zażywanie środków psychotropowych itp ...
Ogólnie nie będąc z tej półki zaraz jadę do pracy fizycznej ,mało eksponowanej
mało estetycznej po to by jutro za zaliczkę( wynikłą z odwrotności tego
który jest winien a tego który pieniędzy nie dostaje ...)
pojechać do lasu rowerem i nie na jagody ani też by nie kraść drewno ...
-Co zasługuje na reportarz którego nikt miejscowy nie chce zrobić
z domyślnych przyczyn, jakim są poloniści mieniący się dziennikarzami
którzy życzą mi oby mnie coś po drodze przygniotło na amen
i do całkowitego rozkładu !