Parafia pw Matki Boskiej Pocieszenia i św. Stanisława wciąż zbiera pieniądze, a montaż konstrukcji, który udźwignie kolosa rozpocznie się w przyszłym tygodniu. „Dźwięk organów zależy też od Ciebie” - zbiórkę pod takim hasłem prowadzi proboszcz Mariusz Marciniak. Przekonuje, że organy to nie fanaberia. - Bazylika Matki Bożej powinna mieć organy - mówi.
Szamotulskie organy mają być imponujące – 45-głosowe:
Stare organy - grał na nich Feliks Nowowiejski - zostały rozebrane w latach 70 ubiegłego wieku. Miały być naprawione, ale okazało się, że ich stan już na to nie pozwalał. Od tego czasu kolejni proboszczowie starali się o nowe. Sprawa rozbijała się jednak o projekty, komisje, pozwolenia i pieniądze. Wykonawcą nowego instrumentu jest Jan Drozdowicz z Poznania, którego dziełem są także organy w Katedrze Poznańskiej.
Andrzej Ciborski/int