Ofiara i sprawcy znali się od około miesiąca. Wszystko wskazuje na to, że Sylwia J. została zamordowana w sobotę wieczorem. Na drugi dzień sprawcy podpalili ciało i przykryli gałęziami. Zwłoki znalazł mieszkaniec Sołacza. Dwa dni później do straży miejskiej zgłosiła się pijana kobieta, która mówiła o zabójstwie. Okazało się, że ma związek ze sprawą. Dzień później zatrzymano jej znajomego.
Zatrzymani mimo młodego wieku mają bogatą kartotekę policyjną. 21-letnia Magdalena Sz. była notowana za pobicia i posiadanie narkotyków. 33-letni Ryszard N. był regularnie notowany za włamania. Za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi dożywotnie więzienie.