Wielkopolska, na tle innych europejskich regionów, wciąż jest biedna. Powinna więc dostać tyle samo pieniędzy z Funduszu Spójności. To te pieniądze zmieniają oblicze nowych państw członkowskich. Sidonia Jędrzejewska prognozuje też, że - podobnie jak w poprzednich latach - mniej pieniędzy będzie przeznaczonych na rolnictwo. - Ale tradycyjne elementy wspierania polityki rolnej, czyli dopłaty bezpośrednie i wspieranie terenów wiejskich pozostaną, więc wielkopolskie rolnictwo nie będzie poszkodowane - zapewnia.
Jędrzejewska dodaje, że Unia Europejska będzie próbować ograniczać swoją biurokrację. Cięcia na biurokrację mogłyby oznaczać, że część zadań urzędników z Brukseli przejmą pracownicy administracji państw członkowskich. Budżet na lata 2014-20 może być ostatnim tak dużym. "Kolejny będzie kompletnie inny" - dodaje Jędrzejewska.