Wszystko to przez ulataniający się gaz. Poczuły go dwie mieszkanki, zaalarmowały straż a ta ewakuowała wszystkich mieszkańców
Mieszkańcy wrócili już do domów, ale gaz jest jeszcze wyłączony. Pracownicy gazowni jeszcze nie zdecydowali kiedy wznowią jego dopływ. W poniedziałek zostaną sprawdzone wszystkie instalacje gazowe w bloku.
"Najprawdopodobniej rozszczelniła się instalacja" - mówi oficer prasowy wielkopolskich strażaków młodszy brygadier Sławomir Brandt.
Maciej Kluczka/jc/ada