Przez ostatnie trzy miesiące przenośny fotoradar straży miejskiej w Gnieźnie nie był używany, bo nowe władze miasta chciały pokazać, że nie służy do zarabiania pieniędzy na kierowcach, tylko do poprawy bezpieczeństwa. Fotoradar wraca, ale będzie ustawiany tylko w tych miejscach, gdzie jest stałe oznaczenie o możliwości kontroli prędkości. - Robimy to zgodnie z wytycznymi Komendy Wojewódzkiej Policji - wyjaśnia zastępca prezydenta Gniezna Michał Powałowski.
Dziś są w Gnieźnie dwa takie miejsca na ul. Kostrzewskiego i na jednym z odcinków ul Wrzesińskiej. Jednak w planach od maja są kolejne trzy miejsca, gdzie takie oznaczenia się pojawią.
To ul. Budowlanych, ul. Wolności i drugi odcinek ul. Wrzesińskiej. Wszędzie tam są proste odcinki ulic, gdzie kierowcy lubia jechać szybciej i częściej zdarzają się wypadki.