Z dokumentu wynika, że po ostatniej kontroli w sklepie „Społem”, zauważono ogromne braki.
- Stwierdzono niedobór w wysokości przeszło miliona złotych. Zawiadamiający wskazali nazwiska dwóch osób, które mogą być winne tych zaniedbań. Jednak to nie oznacza, że te dwie osoby ukradły lub zataiły te pieniądze. Po prostu wskazano, że te osoby mogą być odpowiedzialne za niedobór tych pieniędzy – mówi prokurator rejonowy w Pile Magdalena Roman.
Do procederu miało dochodzić w latach 2013-2019. Według zawiadamiających, wcześniejsze kontrole w danym sklepie nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Nie wiadomo jak długo udawało się ukrywać ponad milion złotych braków i w jaki sposób te pieniądze wytransferowano ze sklepu. Kolejne czynności wykona teraz pilska policja, która przesłucha m.in. pracowników pilskiego sklepu.