Obrzycko postanowiło wybudować wielofunkcyjne boisko sportowe. Był tylko jeden problem. W miejscu, w którym boisko miało powstać rosły drzewa. Gmina zwróciła się więc do powiatu z prośbą o zgodę na wycinkę.
Starostwo w Szamotułach powiedziało "tak" i wskazało 38 drzew, które mogły pójść pod topór. Kiedy jednak powiatowi urzędnicy przyjechali na kontrolę okazało się, że wycięto nie 38 a aż 82 drzewa. Obrzycku naliczono więc karę. W sumie gmina ma zapłacić po około 10 tysięcy za drzewo, czyli 440 tysięcy złotych. Gmina już odwołała się od tej decyzji tłumacząc, że bez tej wycinki budowa boiska byłaby niemożliwa. Teraz sprawą zajmie się Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
A tutaj szczegóły sprawy, by ułatwić działania (zgodne z prawem) władzom Obrzycka: http://www.luteranie.org.pl/sprawa_drzew_Ostrow.html