Sprzedawał je na targach w okolicach Śmigla. Sprawę prowadzili policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą i korupcją. Przy zatrzymanym i w jego mieszkaniu znaleźli kilkaset flakonów z perfumami światowych marek, z podrobionymi znakami towarowymi.
Mieszkaniec Dolnego Śląska przyznał się do winy. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Jacek Marciniak/mk