O karpiowy wzorzec zapytaliśmy m.in. kupujących ryby na jednym z targowisk w Lesznie. Wielu z nas nie je karpi ze względu na ich drobne ości - można sobie jednak z nimi poradzić. Kucharze radzą, by przed smażeniem ryby nacinać co 2 mm, nie rzadziej. Dzięki temu w czasie smażenia ości po prostu wyjdą i w czasie jedzenia nie będą nam przeszkadzać.