Trzy organizacje społeczne, Sekcja Rowerzystów Miejskich, Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania i My-Poznaniacy, przedłożyły władzom miasta i radnym ponad 100 propozycji usprawnień komunikacji miejskiej. - Rozmawiamy od kilku miesięcy. Klimat tych rozmów jest dobry, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Największym wrogiem obu stron jest CZAS, który tracimy na stanie w korkach - podkreśla Włodzimierz Nowak i pozostałe stowarzyszenia.
Gość Radia Merkury przypomina także, że preferencje dla transportu publicznego zapisane są w dokumentach miejskich już od 1994 roku.Ale, jak na razie, pozostają na papierze. (cała rozmowa - poniżej)