Jest on również prognostą Estofex oraz działaczem stowarzyszenia Skywarn Polska (Polscy Łowcy Burz). Mówił on, że wydawane przez IMGW ostrzeżenia przed burzami są nieco archaiczne i nie ma możliwości, by na przykład godzinę wcześniej poinformować ludzi o zbliżającym się zagrożeniu na konkretnym obszarze. Dlatego dobrym wzorcem może być system działający w USA, gdzie rozsyłane są wiadomości. Nie jest do tego potrzebna specjalna aplikacja, gdyż to operator telefoniczny namierza telefony w rejonie, w którym wystąpią burze. Dzięki takiemu systemowi nie tworzy się fałszywych alarmów, a informacja o nadchodzącej burzy jest bardziej precyzyjna. Rząd w sytuacji podobnego zagrożenia planuje rozsyłać SMSy, a nawet uruchamiać syreny alarmowe.