Pierwszym w historii koordynatorem Szklaku został Przemysław Buryan. Proponuje on samorządowcom z 22 piastowskich miejscowości wydarzenia kulturalne, imprezy, wydarzenia turystyczne z dużą częścią inscenizacji historycznych. Do tego zaprojektowanie tematycznego zwiedzania, gdzie wizyta w kolejnym obiekcie na szlaku, będzie konieczna aby rozwiązać jakąś zagadkę.
Imprezy mają finansować samorządy, ale ma to im przynieść zyski. - Chcemy przez to wydłużyć czas pobytu turystów na szlaku, dzięki temu zostanie u nas więcej pieniędzy. Szlak Piastowski ma się lepiej sprzedawać, jest to możliwe tylko wtedy, gdy będziemy działać w systemie - mówi Agnieszka Rzempała Chmielewska ze starostwa powiatowego w Gnieźnie. Wszystko po to aby turyści wrócili na Szlak Piastowski bo rocznie jest ich teraz ok 300 tysięcy, a to o połowę mniej niż w latach 60-tych.