O jakości produktów chińskich wiele już powiedziano i są tacy, którzy widząc chińską metkę - odstawiają towar z powrotem na półkę. Czy Państwo szukają polskich albo chociaż europejskich koszulek, butów, ciastek czy sprzętu? Co sądzą Państwo o polskich markach i polskiej jakości? Czy polskie jest lepsze? Czy w czasie zakupów zwracamy uwagę na to, co kupujemy i czy polskie marki robią na nas jeszcze wrażenie?
Czy kupując cukier, jogurt, buty, czekoladę czy nawet telewizor zwracamy uwagę gdzie dany produkt powstał? Kiedyś było akurat pod tym względem łatwiej - na półkach dominowały polskie produkty i wszystko co "zagraniczne" było lepsze. Teraz już niekoniecznie. Chętnie znaleźlibyśmy dobrej jakości produkt np. jogurt czy masło, ale jest to niełatwe.
Swoje narodowe marki doceniają Amerykanie, Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy i oczywiście Japończycy. W Stanach Zjednoczonych obserwuje się przenoszenie niektórych gałęzi produkcji z Azji do Stanów. Wiąże się to m.in. z odkryciem, że amerykańskie flagi i stroje olimpijczyków były szyte w... Chinach.
W zalewie chińskiej jakości trochę się chyba pogubiliśmy. Czy rzeczywiście zawsze warto wybierać to co tanie? Jeśli mamy podobną jakość i cenę - to na co się decydujemy? Świadomych konsumentów podobno przybywa ale czy jesteśmy w stanie połapać się w gąszczu informacji, czy rzeczywiście kupujemy marki polskie czy nie? Polskie produkty promuje fundacja Kupuj nasze.pl. Czy taka działalność ma sens? Może klienci wybierają jednak tylko i wyłącznie to co tanie?
W Wielkopolsce też powstają produkty doskonałej jakości, które trafiają nie tylko na rynek polski, ale również na światowy. Większość towarów idzie na eksport, a to świadczy o jakości. Tak jest np we wronieckiej Amice, z której szefem - Jackiem Rutkowskim - rozmawialiśmy.
Jak się okazuje - polscy producenci nie czują się doceniani? Co państwo o tym sądzą?
Jest jeszcze jedna polska firma z naszego regionu, o której często słyszymy w kontekście sukcesów międzynarodowych. Solaris z Bolechowa produkuje autobusy i - od niedawna - tramwaje, które jeżdżą na całym świecie. Rzecznik koncernu Mateusz Figaszewski w tej chwili jest na targach w Madrycie.
Czy kupowanie produktów polskich jest postawą patriotyczną? - Nie do końca - tłumaczy Jacek Sadowski z fundacji organizującej program Kupuj nasze.pl: i pomaga nam rozróżniać konsumpcyjny patriotyzm od nacjonalizmu. Często czerpiemy wzorce kulturowe z takich krajów jak Stany Zjednoczone, Niemcy, czy Francja. Tam bardzo zwraca się uwagę podczas zakupoów czy produkty są narodowe. Czy więc w Polsce zapanuje konsumpcyjny patriotyzm? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Osobiście też noszę się z opcją że sąsiad u którego kupowałem będzie miał zamiar wynieść mnie z łóżkiem na ulicę,tylko po to że ma chętkę na miejsce w którym mieszkam ... .
To Państwo jak widzać nie zapewnia podstawowych praw dotyczących bezpieczeństwa własnych obywateli .Być może ci obywatele wybrali zamiast Ojca i Matki -macochę i ojczyma, tylko dlatego że ci drudzy obiecali im złote góry ,ale chyba za siedmioma morzami,siedmioma lasami i siedmioma rzekami te góry leżą ..
Prali i całe AGD składane w PL są na podzespołach chińskich
Chińska rasa nas zaleje
Pozdrowienia