NA ANTENIE: Noc
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jak znaleźć dobre i polskie?

Publikacja: 25.10.2012 g.12:30  Aktualizacja: 25.10.2012 g.12:58
Poznań
Jogurt polski czy niemiecki? Czekolada z polskiej fabryki czy jednak szwajcarskiej lub belgijskiej? Bluzka z Chin czy koniecznie od polskiego producenta i projektanta? Czosnek na targowisku - polski czy jednak chiński, bo... tańszy? Czy robiąc zakupy sprawdzamy gdzie dany produkt powstał? Świadomych konsumentów podobno przybywa, ale czy jesteśmy w stanie połapać się w gąszczu produktów i odnaleźć wśród nich to co "nasze"? I czy to będzie dobry wybór?
Zbiórka żywności, pomoc charytatywna - Radio Merkury
/ Fot. (Radio Merkury)

O jakości produktów chińskich wiele już powiedziano i są tacy, którzy widząc chińską metkę - odstawiają towar z powrotem na półkę. Czy Państwo szukają polskich albo chociaż europejskich koszulek, butów, ciastek czy sprzętu? Co sądzą Państwo o polskich markach i polskiej jakości? Czy polskie jest lepsze? Czy w czasie zakupów zwracamy uwagę na to, co kupujemy i czy polskie marki robią na nas jeszcze wrażenie?

Czy kupując cukier, jogurt, buty, czekoladę czy nawet telewizor zwracamy uwagę gdzie dany produkt powstał? Kiedyś było akurat pod tym względem łatwiej - na półkach dominowały polskie produkty i wszystko co "zagraniczne" było lepsze. Teraz już niekoniecznie. Chętnie znaleźlibyśmy dobrej jakości produkt np. jogurt czy masło, ale jest to niełatwe.

Swoje narodowe marki doceniają Amerykanie, Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy i oczywiście Japończycy. W Stanach Zjednoczonych obserwuje się przenoszenie niektórych gałęzi produkcji z Azji do Stanów. Wiąże się to m.in. z odkryciem, że amerykańskie flagi i stroje olimpijczyków były szyte w... Chinach.

W zalewie chińskiej jakości trochę się chyba pogubiliśmy. Czy rzeczywiście zawsze warto wybierać to co tanie? Jeśli mamy podobną jakość i cenę - to na co się decydujemy? Świadomych konsumentów podobno przybywa ale czy jesteśmy w stanie połapać się w gąszczu informacji, czy rzeczywiście kupujemy marki polskie czy nie? Polskie produkty promuje fundacja Kupuj nasze.pl. Czy taka działalność ma sens? Może klienci wybierają jednak tylko i wyłącznie to co tanie?

W Wielkopolsce też powstają produkty doskonałej jakości, które trafiają nie tylko na rynek polski, ale również na światowy. Większość towarów idzie na eksport, a to świadczy o jakości. Tak jest np we wronieckiej Amice, z której szefem - Jackiem Rutkowskim - rozmawialiśmy.
Jak się okazuje - polscy producenci nie czują się doceniani? Co państwo o tym sądzą?

Jest jeszcze jedna polska firma z naszego regionu, o której często słyszymy w kontekście sukcesów międzynarodowych. Solaris z Bolechowa produkuje autobusy i - od niedawna - tramwaje, które jeżdżą na całym świecie. Rzecznik koncernu Mateusz Figaszewski w tej chwili jest na targach w Madrycie.

Czy kupowanie produktów polskich jest postawą patriotyczną? - Nie do końca - tłumaczy Jacek Sadowski z fundacji organizującej program Kupuj nasze.pl: i pomaga nam rozróżniać konsumpcyjny patriotyzm od nacjonalizmu. Często czerpiemy wzorce kulturowe z takich krajów jak Stany Zjednoczone, Niemcy, czy Francja. Tam bardzo zwraca się uwagę podczas zakupoów czy produkty są narodowe. Czy więc w Polsce zapanuje konsumpcyjny patriotyzm? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 6
BIMOTA 08.11.2012 godz. 16:03
Skoro od czekolady... to prosze kupic najtansza czekolade w Niemczech i porownac z 2x drozsza, polska... I tyle w temacie... Swoja droga ciekawe, ze nie widuje w sklepach chinskiej czekolady...
cz'ytacz 28.10.2012 godz. 15:26
Nie muszę pisać o tym że jeszcze niedawno reprezentujący to Polskie' często nonszalancko obchodzili się z Polakami-Rodakami.A teraz zmieniają barwy wchodząc w koligacje z niepolskimi, gdyż niemogli utrzymać się na rynku.I to nie konkurencja sprawiła że nastąpiła samodestrukcja, gdyż to było podcinanie gałęzi na której się siedziało.Najpierw i przedewszystkim sprawiło że .... .
Osobiście też noszę się z opcją że sąsiad u którego kupowałem będzie miał zamiar wynieść mnie z łóżkiem na ulicę,tylko po to że ma chętkę na miejsce w którym mieszkam ... .
To Państwo jak widzać nie zapewnia podstawowych praw dotyczących bezpieczeństwa własnych obywateli .Być może ci obywatele wybrali zamiast Ojca i Matki -macochę i ojczyma, tylko dlatego że ci drudzy obiecali im złote góry ,ale chyba za siedmioma morzami,siedmioma lasami i siedmioma rzekami te góry leżą ..
michal 25.10.2012 godz. 15:01
Że niby nacjonalizm jest czymś złym? "Nacjonalizm (z łac. natio – naród) – postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uznaje sprawy własnego narodu za najważniejsze. Głosi solidarność wszystkich grup i klas społecznych danego narodu." nie rozumiem.... OCZYWIŚCIE WYBIERAM TYLKO TO CO POLSKIE i dodatkowo najlepiej jeśli jest z Poznania.
hetman 25.10.2012 godz. 14:13
nie tylko mozna,ale nalezy unikac chinskiego badziewia jak ognia. Na tym polega wspolczesny patriotyzm.Robie to juz od dawna i okazuje sie,ze mozna. Wystarczy tylko chciec. Kupujac cokolwiek,czy to w necie czy w sklepie nalezy czytac gdzie dany produkt zostal zrobiony lub pytac o to. Handlowcy coraz bardziej probuja nas oszukac w tym temacie. Kto tego nie rozumie lub nie chce napedza koniunkture w chinach i nie ma prawa marudzic na sytuacje w Polsce.
ROMII 25.10.2012 godz. 12:49
Sprawdzanie oznakowań na towarach jest już nieaktualne - gotowe kartony z metkami + kody jadą do Chin, tam są wszywane jako markowe ciuchy i jadą do PL, proceder powszechnie znany w okolicy mojego zamieszkania
Prali i całe AGD składane w PL są na podzespołach chińskich
Chińska rasa nas zaleje
Pozdrowienia
Marcin B. 25.10.2012 godz. 12:35
Gdzie można kupić mleko z mleczarni Dębiec? Dlaczego w kefirach z Kościana jest dodawane mleko w proszku? Czy mleko w proszku musi być w każdym kefirze i jogurcie? Czy zawsze było dodawane? Chcę kupić jogurt lub kefir, który będzie w pełni naturalny. Nie chcę tam mleka w proszku! Jak kupić taki kefir???