NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Język sztuki - wulgarny i szokujący?

Publikacja: 06.11.2015 g.12:04  Aktualizacja: 06.11.2015 g.12:16
Poznań
Co się dzieje ze współczesnym językiem sztuki? Czy musi epatować wulgaryzmami i szokować?
festiwal preteksty gniezno - Festiwal Preteksty
/ Fot. (Festiwal Preteksty)

W Gnieźnie radnych miejskich oburzyło finansowanie z publicznych pieniędzy artysty o pseudonimie Marszałek Pizdudski, który wystąpił na festiwalu literackim "Preteksty". Co nie podoba się radnym? Co na to prezydent Gniezna Tomasz Budasz?

Radni z Gniezna mówią, że ich zdaniem nie jest wielkim problemem to, że Marszałek Pizdudski wystąpił - tylko, że ten występ sfinansował samorząd. Występ wspomnianego artysty - na imprezie firmowanej i finansowanej przez miasto - to jakby promocja wulgaryzmów i obsceniczności - mówią niektórzy radni. - Jestem oburzony, że to jest w przestrzeni publicznej i to miasto Gniezno to firmuje. Wstydzę się, tego że pozwala na to prezydent Gniezna i jego pracownicy - mówi radny Ryszard Niemann.

Dlaczego miejscy urzędnicy zaprosili na literacki festiwal kontrowersyjnego artystę? Po co wulgaryzmy w sztuce? Kiedy są  dopuszczalne? Gdzie jest granica pomiędzy chamstwem a sztuką? - o to Rafał Muniak zapytał dyrektor gnieźnieńskiego teatru Joannę Nowak, która nie unika w swoich sztukach wulgaryzmów.

Jeszcze nie uspokoiło się zamieszanie w związku z występem Marszałka Pizduskiego, a w Gnieźnie, na miejskim festiwalu filmowym " Offeliada" w Gnieźnie zaprezentowano budzący kontrowersje film " Polskie gówno"....

Jak Państwo przyjmują przepełnione wulgaryzmami i wulgarnością sztuki, przedstawienia? Czy niezgoda na finansowanie wulgarnego występu np. z kasy miasta - to cenzura? Czy może występujący przeciwko wulgarności sztuki i odmawiający jej finansowania z publicznych środków mają rację? Czy protest przeciwko występowi Marszałka Pizdudskiego w Gnieźnie to  burza w szklance wody? Czy problem wart poważnej dyskusji?

Rafał Muniak/tj/int

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 4
hetman 06.11.2015 godz. 17:30
jakie media takie społeczeństwo i "sztuka" . Prymitywizm i głupota.
autor 06.11.2015 godz. 14:07
Kolejny temat zastępczy... Sztuka jest - choć nie tylko - krzywym zwierciadłem rzeczywistości i czy tego chcemy czy nie - nasz język pełen jest kuchennej łaciny. Obrażanie się w związku z tym na sztukę, jest obrażaniem się na rzeczywistość. I tyle.
taka sytuacja 06.11.2015 godz. 12:37
Powinniśmy zacząć od sprawy podstawowej, czyli od bezpośredniego finansowania z pieniędzy publicznych szeroko rozumianej sztuki i kultury. Miasto powinno się ograniczać do zabezpieczenia funkcjonowania infrastruktury, czyli utrzymywać obiekty teatrów czy domów kultury. Miasto mogłoby pokrywać koszty organizacji festiwali. Ale to, czego miasto nie powinno robić, to finansować poszczególnych artystów. Ściąganie gwiazd na festiwale powinno leżeć po stronie sponsorów. Gaże aktorów powinny pochodzić z pieniędzy za bilety itp.
Wtedy by była czysta sytuacja.
Henryk 06.11.2015 godz. 12:27
Przede wszystkim przestańmy nazywać wszystko sztuką! To tak jak nazywać boiskowych chuliganów kibicami! Brak wychowania nie jest sztuką, tylko brakiem elementarnej kultury. A finansować można edukowanie takich osób...